Ranił siostrę i jej partnera
Sąd w Rykach zastosował 3-miesięczny areszt wobec 30-latka z Dęblina, który w nocy z 6 na 7 maja zranił nożem swoją siostrę i kilkukrotnie ugodził tym samym narzędziem jej 31-letniego partnera. Mężczyzna uciekł z mieszkania zaraz po zdarzeniu. Jeszcze tej samej nocy został odnaleziony przez policjantów i trafił do policyjnych pomieszczeń dla osób zatrzymanych. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Sąd Rejonowy w Rykach zastosował 3-miesięczny areszt wobec 30-latka z Dęblina, który zranił nożem swoją siostrę i kilkukrotnie ugodził tym samym narzędziem jej 31-letniego partnera. Zdarzenie miało miejsce w nocy z 6 na 7 maja w jednym z mieszkań w Dęblinie. Wówczas doszło do awantury pomiędzy mężczyznami i ostrej wymiany słów. W jej trakcie 30-latek kilkukrotnie zadał ciosy nożem w okolice nóg 31-latka z Warszawy, raniąc przy tym również niegroźnie swoją siostrę. Po wszystkim uciekł z mieszkania. Policjanci, którzy przybyli na miejsce interwencji udzielili pierwszej pomocy kobiecie i wstępnie opatrzyli jej rany. Pokrzywdzonym mężczyzną wymagającym specjalistycznej opieki zajęły się służby ratunkowe.
Po zgłoszonej interwencji policjanci odnaleźli mężczyznę w innej miejscowości. Badanie stanu trzeźwości przeprowadzone przez funkcjonariuszy wykazało, że znajdował się pod działaniem alkoholu. Został zatrzymany i osadzony w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych ryckiej komendy. Zgodnie z postanowieniem sądu trafił do aresztu. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
KS