Policjanci ugasili pożar samochodu
Policjanci pierwsi pojawili się na jednym z parkingów w Rykach, gdzie zgłoszono pożar samochodu. Sprawne działanie i szybka reakcja funkcjonariuszy uniemożliwiła rozprzestrzenienie się ognia na inne, znajdujące się obok pojazdy. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Wczorajszej nocy dyżurny ryckiej komendy skierował policjantów patrolujących ulice miasta na jeden z parkingów przy ul. Słowackiego. Tam według zgłoszenia miał palić się samochód. Funkcjonariusze jako pierwsi pojawili się na miejscu zdarzenia. Widząc z daleka łunę ognia błyskawicznie przystąpili do działania i gaszenia pożaru. Sprawne działanie i szybka reakcja uniemożliwiła rozprzestrzenienie się ognia na inne samochody. Zaalarmowani sygnałami dźwiękowymi mieszkańcy równie szybko wyszli na zewnątrz i przeparkowali auta znajdujące się w pobliżu. Akcję gaszenia dalej kontynuowała już straż pożarna. Strażacy wskazali, że przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący pozostawił swojego forda na parkingu około 20 minut wcześniej i poszedł do domu. W niedługim czasie ktoś zauważył łunę. Na szczęście w porę zostały zaalarmowane odpowiednie służby. Ogień nie rozprzestrzenił się na inne samochody i nikomu nic się nie stało.
KS