Skutki nieostrożności na drodze i jazdy po alkoholu
Wczoraj w Sierskowoli, w niedalekiej odległości od siebie doszło do dwóch kolizji. Najpierw kierujący pojazdem marki Audi, jadąc od strony Lublina, zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do zderzenia z samochodem ciężarowym. Był nietrzeźwy. W organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu. Niespełna godzinę później, kilkadziesiąt metrów dalej inny kierujący nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego wjechał nissanem do przydrożnego rowu.
W niedzielę tuż przed godz. 9:00 dyżurny ryckiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na drodze nr 17 w miejscowości Sierskowola. Na miejsce natychmiast skierował policjantów drogówki. Funkcjonariusze w toku podjętych czynności ustalili, że jadący pojazdem marki Audi od strony Lublina, 32-letni mieszkaniec Zamościa na łuku drogi zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do zderzenia z samochodem ciężarowym marki Mercedes. Był nietrzeźwy. Badanie przeprowadzone przez policjantów wykazało, że mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Drugi uczestnik, 42-latek z Lublina był trzeźwy. Na szczęście w wyniku zdarzenia oprócz uszkodzonych pojazdów nikt nie ucierpiał. Jedynie kierowcy, którzy w tym czasie przejeżdżali przez Sierskowolę musieli się liczyć z utrudnieniami. W związku z zabezpieczaniem miejsca kolizji, a następnie usuwaniem jej skutków pas ruchu w kierunku Warszawy był zablokowany przez ponad godzinę, a ruch odbywał się wahadłowo.
32-latek stracił prawo jazdy. Teraz odpowie za spowodowanie kolizji i kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości przed Sądem. Oprócz zakazu grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Niespełna godzinę od tego zdarzenia, kilkadziesiąt metrów dalej, inny kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. 65-letni mieszkaniec Lublina nie zdołał zapanować nad osobowym nissanem i wjechał do przydrożnego rowu. Był trzeźwy. Z związku z wyciąganiem samochodu przez holownik droga w tym miejscu była całkowicie zablokowana przez kilkanaście minut.
Apelujemy do wszystkich zmotoryzowanych o ostrożność i rozwagę za kierownicą. Pamiętajmy, że na drodze nie jesteśmy sami. Kierowca, który wsiada za kierownicę po alkoholu lub nie przestrzega przepisów naraża swoje życie i życie innych osób.
K.S.