Uszkodził ogrodzenie i nie przyznał się żonie
W miniony weekend dyżurny ryckiej komendy otrzymał zgłoszenie od mieszkanki gminy Ryki o uszkodzeniu ogrodzenia posesji. Policjanci, którzy pojechali na miejsce stwierdzili, że oprócz ogrodzenia uszkodzony został także rower sąsiada, a sprawcą jest mąż zgłaszającej.
W dniu wczorajszym z polecenia dyżurnego policjanci udali się na miejsce zdarzenia drogowego w wyniku którego uszkodzeniu uległo ogrodzenie jednej z posesji w gminie Ryki. Na miejscu policjanci potwierdzili, że uszkodzeniu uległy 2 betonowe przęsła oraz rower, który w chwili zdarzenia był oparty o ogrodzenie. Czynności podjęte przez policjantów doprowadziły do ustalenia sprawcy uszkodzeń.
Okazało się, że był nim mąż zgłaszającej, który wyjeżdżając samochodem z domu, z niewiadomych przyczyn uderzył w płot betonowy swojej posesji, a następnie pozostawił pojazd pod domem nie mówiąc o niczym domownikom. Nieświadoma małżonka widząc uszkodzony płot zadzwoniła na policję, z pewnością nie zakładała, że mógł to zrobić ktoś z rodziny. Podjęte na miejscu czynności potwierdziły, że mężczyzna znajdował się w stanie nietrzeźwości. W chwili badania miał jeszcze 2 promile alkoholu.
Policja wyjaśnia dokładne okoliczności zdarzenia. Za kierowanie pojazdem mechanicznym po drodze publicznej w stanie nietrzeźwości sprawcy grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.