Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Aktualności

Świadek rozoboju zatrzymał sprawcę po pościgu

Postawą godną naśladowania wykazał się mężczyzna, który był świadkiem rozboju na 78-latce. Obywatel zatrzymał po bezpośrednim pościgu 16-letniego sprawcę. Mieszkanka Dęblina straciła torebkę wraz z zawartością. Nastolatek zaskoczony szybką reakcją świadka oraz mundurowych, nie zdążył daleko odejść z łupem. Kradł już wcześniej na terenie Dęblina. Teraz za swoje czyny odpowie przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 15.00 w Dęblinie na ul. Warszawskiej. Dyżurny dęblińskiego komisariatu otrzymał zgłoszenie o rozboju na 78-letniej mieszkance Dęblina. Kobieta jechała rowerem, nagle sprawca podbiegł do niej, przewrócił a z koszyka ukradł torebkę o wartości ponad 200 złotych. Uciekł i schował się w pobliskie zarośla. Na miejsce zostali skierowani policjanci. Świadkiem zdarzenia był mieszkaniec Dęblina, który udał się za sprawcą. Zauważył go kilkaset metrów dalej, jak przegląda torebkę. Mężczyzna zatrzymał sprawcę i przekazał policjantom, którzy byli tuż za świadkiem. Zatrzymanym okazał się 16-letni mieszkaniec Puław. Torebka wraz z zawartością wróciła do pokrzywdzonej.

     Bezpośrednio po zatrzymaniu chciał wprowadzić w błąd policjantów podając dane członka swojej rodziny. Po weryfikacji tożsamości i sprawdzeniu okazało się, że nastolatek uciekł z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Policjanci ustali także, że nie było to jego pierwsze przestępstwo popełnione na terenie Dęblina. W dniu 1 czerwca br. na ul. Warszawskiej dokonał kradzieży portfela wraz z zawartością powodując straty na ponad 500 złotych.

     16-latek trafił do Policyjnej Izby Dziecka. Teraz za popełnione czyny będzie odpowiadał przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich, który zdecyduje o konsekwencjach za jego postępowanie.

J.W.

Powrót na górę strony