Uderzył w słupek, a potem w drzewo.
Na przydrożnym drzewie drogi krajowej Nr 48 zakończył swoją podróż 21-latek z bmw. Najprawdopodobniej jego brawurowa jazda i brak doświadczenia sprawiły, że młody kierowca na prostej drodze stracił panowanie nad autem uszkadzając wcześniej słupek hektometryczny. Miał dużo szczęścia wychodząc ze zdarzenia bez obrażeń.
Do zdarzenia doszło wczoraj po godz.11.00 na trasie K-48 w miejscowości Bazanów. Kierujący bmw 21-letni mieszkaniec powiatu lubartowskiego na prostym odcinku drogi nie dostosował prędkości do warunków ruchu zakańczając podróż na przydrożnym drzewie. Uderzenie było na tyle mocne, że uszkodziło cały tył pojazdu. Wcześniej mężczyzna uszkodził słupek hektometryczny. Miał dużo szczęścia wychodząc ze zdarzenia bez obrażeń. Jak się okazało, był trzeźwy.
Prawdopodobnie przyczyną wypadku był brak doświadczenia kierującego bmw w połączeniu z brawurą. 21-latek stracił prawo jazdy. Za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
J.W.