Pijany i bez uprawnień podróż zakończył w rowie
2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca audi, który w tym stanie podróżował po drodze krajowej nr 48. Promile sprawiły, że szybko znalazł się w przydrożnym rowie. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. 29-letni mieszkaniec pow. łukowskiego odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Jak się okazało, nie posiadał też uprawnień do kierowania.
Do zdarzenia doszło wczoraj w nocy po godz. 23.00 na trasie krajowej K-48 w miejscowości Białki Dolne. Policjanci, którzy pojechali na miejsce zastali pojazd m-ki Audi, którego przód znajdował się w przydrożnym rowie. Jak ustalili, autem kierował 29-letni mieszkaniec pow. łukowskiego. Na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad samochodem i zakończył swój rajd w rowie uszkadzając znak drogowy. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Po sprawdzeniu stanu trzeźwości kierowcy okazało się, że sprawca kolizji poruszał się pojazdem będąc pod wpływem alkoholu. Miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Teraz 29-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Okazało się także, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania samochodem . Zgodnie z kodeksem karnym kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.
J.W.