Rozdrażnił go gest kierowcy
Za uszkodzenie ciała odpowie kierowca ciężarówki, który pobił 57-letniego kierowcę audi za pokazanie mu środkowego palca. Kierowca osobówki z urazem głowy trafił do szpitala. Zgodnie z kodeksem karnym sprawcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 18.00 na trasie K-17 w miejscowości Niwa Babicka. 57-letni mieszkaniec powiatu ryckiego poruszał się osobowym audi. Kilka kilometrów od miejsca zdarzenia włączył się do ruchu z drogi podporządkowanej. Zwolnił przed terenem zabudowanym oraz umieszczonym fotoradarem. Manewr ten nie spodobał się kierowcy samochodu ciężarowego jadącego z tyłu w tym samym kierunku, który zaczął trąbić. Wówczas 57-latek przez otwarte okno pokazał kierowcy ciężarówki rękę wystawiając środkowy palec i pojechał dalej zatrzymując się przy pobliskim sklepie. Jakież było jego zdziwienie, gdy wysiadł z samochodu i się odwrócił. Na poboczu stała zaparkowana znana mu z przed kilku minut ciężarówka, a w jego kierunku kierował się mężczyzna, który uderzył 57-latka w twarz. Po tym zdarzeniu kierowca ciężarówki wrócił do pojazdu i odjechał w kierunku Warszawy.
Kierowca audi jednak nie odpuścił i pojechał za ciężarówką dzwoniąc na policję. Sprawca został zatrzymany na terenie woj. mazowieckiego. Okazał się min 42-letni mieszkaniec powiatu lubelskiego.
Pokrzywdzony 57-latek w wyniku pobicia przez kierowcę cieżarówki trafił na obserwację do szpitala, gdyż jak sie okazało, doznał urazu głowy. 42-latek za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym uszkodzenie ciała zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
J.W.