Policjant jadąc na służbę zatrzymał włamywacza.
Policjant jadąc na służbę zatrzymał sprawcę kradzieży z włamaniem do garażu na osiedlu przy ul. Tysiąclecia w Dęblinie. Zatrzymany to 20-letni mieszkaniec Dęblina. Czujny stróż prawa zauważył 20-latka gdy ten niósł wypchany plecak. Postanowił sprawdzić jego zawartość ponieważ wiedział, że mężczyzna był już notowany za włamania. Okazało się, że 20-latek właśnie wraca z włamania, dźwigając skradzione przedmioty. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjant jadąc na służbę zatrzymał sprawcę kradzieży z włamaniem do garażu na osiedlu przy ul. Tysiąclecia w Dęblinie. Zatrzymany to 20-letni mieszkaniec Dęblina. Czujny stróż prawa zauważył 20-latka gdy ten niósł wypchany plecak. Postanowił sprawdzić jego zawartość ponieważ wiedział, że mężczyzna był już notowany za włamania. Okazało się, że 20-latek właśnie wraca z włamania, dźwigając skradzione przedmioty. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W sobotę w nocy policjant dęblińskiego komisariatu jadąc na służbę zauważył znanego mu 20-letniego mieszkańca Dęblina, karanego wcześniej za włamania. Mężczyzna niósł wypchany plecak. Funkcjonariusz zatrzymał pojazd lecz mężczyzna zauważył go i zaczął uciekać odrzucając plecak. Po krótkiej pogoni funkcjonariusz schwytał przestępcę.
Okazało się, że 20-latek kilka minut wcześniej włamał się do garażu na ul. Tysiąclecia w Dęblinie. Jego łupem padły elementy metalowe oraz elektryczne warte blisko dwa tysiące złotych. Trafił do policyjnego aresztu. Był trzeźwy. Wczoraj usłyszał zarzuty. Przyznał się do popełnionego czynu. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
J.W.