Blisko 60 000 zł straciła 72-latka, która uwierzyła w fałszywą ofertę inwestycji finansowej
68-latka z Dęblina padła ofiarą oszustwa inwestycyjnego i straciła blisko 60 000 złotych. Seniorka, wykonując polecenia fałszywego konsultanta, zainstalowała na komputerze aplikację do zdalnej obsługi i zalogowała się na swoje konto bankowe. To umożliwiło przestępcom wykonanie dwóch przelewów na zagraniczne rachunki. Apelujemy o ostrożność.
Do seniorki zadzwonił mężczyzna, który zaoferował szybki i pewny zysk, przekonując kobietę, że jej oszczędności mogą „dla niej pracować”. Warunkiem miało być zainstalowanie na komputerze aplikacji QuickSupport, służącej do zdalnego dostępu do urządzenia. 72-latka, ufając rozmówcy, wykonała wszystkie jego polecenia, a następnie – zgodnie z instrukcją – zalogowała się na swoje konto bankowe.
Chwilę później kobieta zauważyła, że ponowna próba logowania do bankowości elektronicznej jest niemożliwa. Zaniepokojona skontaktowała się z infolinią swojego banku, gdzie dowiedziała się, że z jej rachunku wykonano dwa przelewy na zagraniczne konta. Łączna wysokość strat to blisko 60 tysięcy złotych.
Seniorka niezwłocznie zgłosiła sprawę policji.
Apel Policji
Policjanci apelują o szczególną ostrożność:
- Nigdy nie instaluj aplikacji umożliwiających zdalny dostęp do telefonu lub komputera na prośbę osoby dzwoniącej, nawet jeśli podaje się za pracownika banku czy instytucji finansowej.
- Nie podawaj danych do logowania, haseł ani kodów autoryzacyjnych.
- Nie podejmuj decyzji finansowych pod wpływem presji lub obietnicy szybkiego zysku.
- W przypadku jakichkolwiek wątpliwości rozłącz się i samodzielnie skontaktuj z bankiem pod oficjalnym numerem infolinii.
Jeśli podejrzewasz, że mogłeś paść ofiarą oszustów – natychmiast zgłoś to na policję oraz do swojego banku.
aspirant Łukasz Filipek