Policjant zauważył pożar domu i ruszył z pomocą
W niedzielny poranek w Dęblinie, doszło do groźnego pożaru. Wydobywający się dym z domu zauważył policjant z dęblińskiego komisariatu. To on zaalarmował służby a następnie sam sprawdził budynek czy w środku nie ma osób, które potrzebują pomocy. Całe szczęście w budynku nikogo nie było a pożar dzięki jego postawie szybko opanowali wezwani na miejsce strażacy.
W miniony weekend doszło do pożaru domu w Dęblinie. Dym wydobywający się z domu zauważył policjant będący poza służbą. Funkcjonariusz dęblińskiego komisariatu natychmiast zareagował. Powiadomił służby ratunkowe i bez wahania natychmiast pobiegł w zagrożone miejsce aby w razie potrzeby udzielić niezbędnej pomocy.
Policjant sprawdził budynek i na szczęście dom był niezamieszkały i nikogo w środku nie było. Następnie funkcjonariusz ostrzegł o pożarze mieszkańców sąsiednich domów oraz właścicieli pojazdów, którzy zaparkowali auta w bliskiej odległości od palącego się budynku.
Jak się okazało był to początek zarzewia ognia. Dzięki wzorowej postawie funkcjonariusza pożar został szybko opanowany przez wezwanych na miejsce strażaków. W wyniku tego niebezpiecznego zdarzenia spaleniu uległ dach budynku. Za wstępną przyczynę pożaru uznano zwarcie instalacji elektrycznej.
Pamiętajmy, że w sytuacjach zagrażających życiu, zdrowi oraz mieniu zawsze należy powiadomić służby ratunkowe. Szybka i zdecydowana reakcja taka jak naszego kolegi daje możliwość zażegnania niebezpiecznej sytuacji na wczesnym etapie co pozwala ochronić życie i zdrowie osób oraz ograniczyć straty materialne.
aspirant Łukasz Filipek