40-latek podejrzany o kradzieże i włamanie w rękach policjantów
Dęblińscy kryminalni ustalili i zatrzymali 40-letniego mieszkańca powiatu lubartowskiego podejrzanego o dokonanie kradzieży oraz kradzieży z włamaniem mienia o łącznej wartości blisko 12 tysięcy złotych. Do przestępstw doszło na terenie gminy Ryki oraz Dęblina. Mężczyzna wykorzystywał nadarzające się okazje. Funkcjonariusze odzyskali większość skradzionego mienia. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 10 lat.
Dęblińscy kryminalni zatrzymali 40-letniego mieszkańca powiatu lubartowskiego podejrzanego o dokonanie przestępstw kradzieży oraz kradzież z włamaniem.
Do przestępstw dochodziło na terenie gminy Ryki oraz Dęblina. Z ustaleń funkcjonariuszy oraz wyjaśnień podejrzanego wynika, że mężczyzna wykorzystywał nadarzające się okazje do szybkiego wzbogacenia się dzięki kradzieżom. 40-latek usłyszał łącznie 3 zarzuty popełnienia przestępstwa. Dwa dotyczyły kradzieży a jeden kradzieży z włamaniem. Łączna wartość skradzionych przedmiotów była oszacowana na blisko 12 tysięcy złotych.
Do pierwszego zdarzenia doszło na przełomie czerwca i lipca br. na terenie gminy Ryki. Wtedy zostaliśmy powiadomieni o kradzieży 3 sztuk foto pułapek wraz z osprzętem. Wartość skradzionego sprzętu oszacowano na blisko 2,5 tysiąca złotych.
Kolejnym przestępstwem, o którego popełnienie jest podejrzany 40-latek to kradzież elementów infrastruktury kolejowej. Do przestępstwa doszło na terenie Dęblina pod koniec września br. i łupem złodziei padły dwa zwrotniki kolejowe o wartości ponad 5 tysięcy złotych. W toku prowadzonej sprawy kryminalni z Dęblina ustalili, że podejrzanym o kradzież jest mieszkaniec powiatu lubartowskiego oraz dwóch ustalony jego wspólników.
Ostatnie przestępstwo o które zatrzymany mężczyzna jest podejrzany to kradzież z włamaniem, do której doszło na początku października br. na terenie jednego z osiedli w Dęblinie. Dęblińskich policjantów powiadomiono o włamaniu do piwnicy w bloku, gdzie po zerwaniu kłódki skradziono dwa rowery o łącznej wartości 4 tysięcy złotych. Z ustaleń funkcjonariuszy i wyjaśnień mężczyzny wynika, że podejrzany wykorzystał okazję jaką była otwarta jedna z klatek schodowych w bloku dzięki czemu dostał się do piwnicy, gdzie zauważył dwa jednoślady, które padły jego łupem.
W toku prowadzonych czynności kryminalni z Ryk i Dęblina odzyskali większość skradzionego mienia. Do właścicieli wróci skradziona jedna z foto pułapek, obydwa zwrotniki kolejowe oraz obydwa skradzione rowery. Jednoślady znajdowały się na terenie powiatu garwolińskiego już u nowego właściciela.
Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 10 lat natomiast przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 5 lat.
aspirant Łukasz Filipek