Oszust metodą „na policjanta” w rękach ryckiej Policji!
Ryccy i dęblińscy policjanci zatrzymali fałszywego „policjanta”. 46-latek wyłudził 17 tysięcy złotych od seniorki z Dęblina. Jak się okazało był poszukiwany listem gończym do odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności za wcześniejsze oszustwo. W weekend został tymczasowo aresztowany.
Na początku października br. doszło do oszustwa 78-letniej seniorki z Dęblina metodą „na policjanta”. Kobieta otrzymała telefon na numer stacjonarny od mężczyzny podającego się za policjanta. Oszust poinformował, że seniorka jest w niebezpieczeństwie, ponieważ złodzieje planują na nią napad z bronią. Oszust już na początku rozmowy polecił zablokować telefon komórkowy. Dla uwiarygodnienia się mężczyzna kazał zadzwonić na numer 112 lub 997 by potwierdzić, że jest prowadzona akcja policyjna. Seniorka w stresie nie rozłączyła się i w trakcie połączenia wybrała nr 112 i w słuchawce telefonu usłyszała głos innego mężczyzny, który potwierdził wszystkie wcześniej przekazane informacje. Po czym fałszywy policjant poprosił o zebranie wszystkich posiadanych pieniędzy po które przyjdzie policjant. Pieniądze zostaną sfotografowane w radiowozie a policjanci będą czekać na złodziei aby ich złapać na gorącym uczynku.
Pokrzywdzoną zapewniono, że pieniądze wrócą do niej po zakończonej akcji. Kobieta przygotowała 17 tysięcy złotych i po chwili w progu mieszkania pojawił się mężczyzna, któremu je przekazała. Na koniec rozmowy mężczyzna poinformował, że akcja się zakończyła sukcesem jednak pieniądze do niej nie wróciły.
Całe zdarzenie trwało około 1,5 godziny i przez cały czas trwało nieprzerwane połączenie telefoniczne z oszustem. Seniorka poinformował o całym zdarzeniu córkę, która zorientowała się, że jest to oszustwo i zawiadomiła Policje. Dzięki ustaleniom ryckich i dęblińskich policjantów w Warszawie zatrzymano 46-letniego mieszkańca Bydgoszczy. Jak się okazało mężczyzna był poszukiwany listem gończym do obycia kary 2 lat pozbawienia wolności za wcześniejsze oszustwo. W weekend został tymczasowo aresztowany, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 8.
Apelujemy o czujność i ostrożność! Policjanci nigdy nie informują o swoich akcjach oraz nie proszą o przekazanie pieniędzy.
aspirant Łukasz Filipek