Aktualności

Szkodliwa „nadwaga”

Data publikacji 14.08.2020

Pomysłowość oszustów nie zna granic. Kolejną ofiarą ich działań stała się 30-letnia mieszkanka powiatu ryckiego. Kobieta oczekując na zamówioną w sieci przesyłkę otrzymała SMS-a z informacją o konieczności dopłaty kwoty 1,49 zł w związku z „nadwagą” przesyłki. Po kliknięciu w nadesłany link i przelaniu tej niewielkiej kwoty straciła ponad 14 tys. zł.

Ryccy kryminalni wyjaśniają okoliczności oszustwa, którego ofiarą padła 30-letnia mieszkanka powiatu ryckiego. Kobieta w czasie oczekiwania na zamówioną za pośrednictwem internetu przesyłkę otrzymała SMS-a, rzekomo od firmy kurierskiej z informacją o konieczności dopłaty kwoty 1,49 zł w związku z „nadwagą” przesyłki. Kobieta kliknęła w nadesłany w wiadomości link i po „przekierowaniu na stronę banku” wykonała ten niewielki przelew. Następnego dnia okazało się, że z jej rachunku zniknęło ponad 14 tys. złotych.

Policjanci ostrzegają!

Uważajmy na wszystkie wiadomości informujące nas o konieczności zapłaty lub dopłaty drobnych kwot zawierające link do strony udającej pośrednika płatności. Każdorazowo przed wykonaniem przelewu skontaktujmy się z firmą, która figuruje, jako nadawca wiadomości. Nie otwierajmy załączników dołączonych do wiadomości e-mail wysłanych do nas przez nieznane nam osoby czy instytucje, nie pobierajmy niezweryfikowanych treści z nieznanych stron internetowych.

Korzystajmy tylko z legalnego oprogramowania i oprogramowania antywirusowego. Osoby, które nie zachowają ostrożności, mogą stracić swoje oszczędności. Pamiętajmy o tych istotnych elementach, aby nie paść ofiarą oszustów:

  • nie otwierajmy wiadomości e-mail od nieznanych adresatów i nie używajmy linków rozsyłanych w niechcianej poczcie (spam) oraz przez komunikatory — mogą one prowadzić do niebezpiecznych stron lub programów, użycie oprogramowania antyspamowego znacznie ogranicza ilość niechcianej poczty,
  • nie przesyłajmy drogą elektroniczną żadnych danych personalnych i innych ważnych informacji, które mogą wpaść w niepowołane ręce.

R.W.

Powrót na górę strony